Młot udarnościowy – lub inaczej młot Charpy’ego – jest to maszyna skonstruowana już na początku dwudziestego wieku. Służy ona do mierzenia wytrzymałości przedmiotu lub materiału na uderzenia i wgniecenia. Testuje się więc nią rzeczy, które muszą przetrwać w trudnych warunkach. Od czasu produkcji budowa maszyny zmieniła się dość diametralnie, dlatego przybliżę teraz wygląd nowoczesnej wersji urządzenia.
Młot udarnościowy, czyli miernik wytrzymałości
Pierwsze młoty miały formę wahadła – to akurat nie zmieniło się przez te lata wprowadzania poprawek do konstrukcji. Młot o znanej wadze jest upuszczany na materiał ze znanej wysokości, po czym jest automatycznie podnoszony i proces się powtarza. Można zmierzyć też siłę konieczną do zniszczenia przedmiotu poprzez zmierzenie odległości, na którą młot unosi się po roztrzaskaniu fragmentu poddawanego testowi. Poza konieczną do podniesienia młota hydrauliką maszyna zawiera również potrzebne do prowadzenia pomiarów zmienne, takie jak kąt uniesienia i opadania. W nowoczesnych modelach jest to cyfrowa tablica mierząca wszystko na bieżąco, a w starszych zwykła blaszka z wyrysowanymi kątami. W maszynie zawarto również oddzielenie od strefy uderzenia – umieszczono ją oczywiście z powodów bezpieczeństwa. W starszych nasze dłonie oddziela od młota zwykła siatka, a w nowszych jest to polimerowa szyba, przez którą można oglądać i dokonywać odpowiednich pomiarów. Nowoczesny i wytrzymały młot udarnościowy będzie odrobinę droższy od starszego odpowiednika, jednak precyzja testów i bezpieczeństwo sprawia, że jest on wart swojej ceny.
W ten właśnie sposób zbudowany jest młot udarnościowy. Jak widać jego konstrukcja zmieniła się z upływem czasu – jest on teraz dużo bezpieczniejszy i łatwiejszy w użyciu niż model sprzed kilkudziesięciu lat. Bez wahania można powiedzieć że jest to zmiana na lepsze, więc w wypadku zapotrzebowania biznesu na młot Charpy’ego – kupmy jak najnowszy model.