Mam kuzynka, który już od dziecka był bardzo muzykalny. Po prostu ładnie śpiewał do tego miał niesamowite poczucie rytmu a także interesował się grą na różnych instrumentach. Gdy poszedł do szkoły zaczął też równocześnie chodzić do szkoły muzycznej gdzie uczył się grać na fortepianie.
Kuzyn gra w małym zespole na weselach
W tej szkole muzycznej szło mu bardzo dobrze i wszyscy mieli nadzieję na to, że zwiąże swoją przyszłość z muzyką. Jednak czym był starszy tym coraz mniej ćwiczył. Wiadomo, że w pewnym wieku rówieśnicy stają się najważniejsi i wtedy różne rzeczy odchodzą na drugi plan. Jednak wtedy gdy kuzyn poszedł na studia wrócił do muzyki. Założył nawet mały zespół na wesele z Wrocławia i zaczął w ten sposób zarabiać. Był na studiach dziennych a w weekendy pracował na weselach. Byłam bardzo ciekawa tego jak ten zespół gra bo z tego co mówiła ciocia to ma cały czas dużo pracy. Gdy zobaczyłam występ tego zespołu byłam pod wrażeniem. Jest to tylko trzyosobowy zespół jednak dobrze sobie radził. A kuzyn jest tam wokalistą a do tego gra na organach. Wychodzi mu to świetnie i nawet nie przypuszczałam, że ma taki dobry głos. Świetnie śpiewa zarówno po polsku jak i po angielsku. Ogólnie cały występ według mnie był bardzo interesujący i gdybym ja przed ślubem coś takiego zobaczyła to pewnie zdecydowałam bym się na taki zespół. Bo oni grają praktycznie wszystko.
A to jest ważne bo przecież są zespoły, które nie grają na przykład piosenek po angielsku. Kuzyn i jego zespół są bardzo elastyczni i po prostu zdolni. Dlatego też mogą zagrać dużo więcej. Możliwe, że kuzyn będzie też grał w tym zespole nawet po skończonych studiach bo jak widać wszystko rozwija się naprawdę dobrze. Jednak może w przyszłości dołączy jeszcze ktoś do zespołu.