Dzisiejsza zabawki dla dzieci coraz mniej mają wspólnego z zabawkami jakie mieliśmy kiedyś. Dawniej, kiedy ja byłem dzieckiem, miałem tak bujną wyobraźnię, że jak dziś sobie przypominam to, o czym marzyłem, jakie miałem pomysły to nieraz się łapię za głowę. Jednak co mogę powiedzieć, to to, że bardzo mi się podobało moje dzieciństwo.
Dzisiejsze zabawki dla dzieci często mają większą moc obliczeniową, niż apollo 11 który wylądował na księżycu
Dzisiaj dzieci mają wszystko podane jak na tacy. Głowa już tak nie działa jak u mnie, a co powiedzieć o tym, co mieli w głowach nasi rodzice. Każdy kiedyś czytał książki i się bawił, dziś każdy gra w gry na komputerze, ogląda bajki, które nic nie wnoszą do ich życia i ogólnie wszystko moim zdaniem poszło w złym kierunku. Nawiazując choćby do komunii. Ja na swoją komunię dostałem piłkę, zegarek i gitarę. Moja siostra już wieże stereo itp. A co dziś dają jako prezent na komunię? Ostatnio panowały quady i skutery. Dzisiaj panują na tym rynku drony i smartfony. Najnowsze urządzenia takie jak dron z kamerą są tak popularne, że aż do przesady. Hubsan x4 h107p jest fajnym gadżetem nie powiem – ale po co to dziecku? Dron – wolałbym dać już dziecku w wieku komunijnym jakąś książkę lub instrument, coś, czym mógłby ruszyć trochę swój mózg. Już choćby klocki lego byłyby bez porównania lepsze.
Czasy się zmieniają – to jest nieuniknione, jednak nie powinniśmy się dać zwariować i działać tak, żeby młodzi ludzie rozwijali się prawidłowo, a nie udławią się technologią i nie będą umieli znaleźć danej frazy w słowniku języka Polskiego. Coraz więcej osób już nawet zamiast uśmiechnąć się to mówi po prostu „LOL”. Nie uważam, żeby było to normalne, więc nie karzmy naszych dzieci od małości internetem.