Od jakiegoś czasu edukuje się na temat zdrowego żywienia. Zastanawiałam się nad tym, co zrobić, aby zachęcić do tego moje dzieci. Uwielbiają one bowiem słodkości i niezdrowe przekąski. Okazuje się jednak, że mnóstwo takiego średnio odżywczego jedzenia ma swoje zdrowe odpowiedniki, które są o wiele smaczniejsze.
Zdrowe masło z migdałów
Nasz organizm potrzebuje odpowiedniego paliwa, aby móc prawidłowo funkcjonować. Często jednak zapominamy, aby zadbać o odpowiednią dawkę witamin i minerałów. W zamian skupiamy się na smaku i przyjemności, a to może być zdradliwe. Nawyków zdrowego żywienia powinniśmy uczyć od najmłodszych lata nasze dzieci. Ja tego nie zrobiłam odpowiednio wcześniej, więc teraz ten proces trwa trochę dłużej. Zdobywam w ostatnim czasie sporo wiedzy na temat tego, co powinno znaleźć się w naszej codziennej diecie. Żeby pomóc zdrowiu całej rodziny postanowiłam więc wymienić zawartość lodówki. Myślałam, że będzie to szło opornie, jednak okazuje się, że zdrowe odpowiedniki wszystkim smakują bardziej, niż niezdrowe smakołyki. Przykładowo zwykłe czekoladowo- orzechowe masło zostało wyparte przez pyszne masło migdałowe ze sklepu ze zdrową żywnością. Migdały słyną ze swoich bogatych właściwości odżywczych, a masło z nich jest tak pyszne, że moje dzieci namiętnie smarują nim kanapki. Kiedyś pewnie pokuszę się, żeby samemu zrobić takie masło migdałowe. Jednak to ze sklepu smakuje nam wszystkim wyśmienicie.
Zdrowe żywienie jest niezwykle ważne dla prawidłowego funkcjonowania naszych organizmów. Okazuje się jednak, że nawyki kształtowane przez lata wymagają sporo pracy, aby je zmienić. Na szczęście znalazłam prosty sposób, aby w rodzinie zminimalizować niezdrowe słodkości. Zamiast tego zajadamy się na przykład zdrowym masłem migdałowym.