Po ukończeniu liceum ogólnokształcącego oraz zdaniu matury przyszedł czas na studia. Na początku nie wiedziałam na co się udać. Mój kuzyn bardzo polecał mi uczelnie w Poznaniu. Jednak mnie nie interesowały tamte kierunki. W końcu po bardzo długiej rozmowie z mamą zdecydowałam się na kosmetologię.
Mezoterapia igłowa Poznań była mocną stroną
To zawsze było moją mocną stronę. Często dbałam o swój wygląd i przykładałam do tego wielką wagę. Zdarzało się, że czesałam swoje koleżanki i wykonywałam im manicure hybrydowe. Muszę przyznać, że bardzo dobrze mi to wychodziło. Na początku czekała mnie przeprowadzka do nowego miasta. Jednak to mnie nie przerażało. Czekałam na nowe wyzwania. Bardzo szybko poznałam nowych ludzi z którymi dzieliłam wspólne pasje. Tam nauczyłam się jak wykonywać makijaż permanentny. Muszę przyznać, że było to bardzo skomplikowane. Jednak odnajdywałam się w tej dziedzinie. Mieliśmy co pewien czas egzaminy i testy. Czekało mnie dużo nauki. Czasami musiałam poświęcać każde popołudnie na przyswajanie wiedzy. Na szczęście wszystko udawało mi się zdać w terminie. Wkrótce poznałam nowe dziedziny swojego szerokiego przyszłego zawodu. Mezoterapia igłowa Poznań stała się moją mocną stroną. Wiedziałam o niej wszystko. Pewnego dnia podczas wyjścia z grupą do salonu mieliśmy okazję oglądać taki zabieg. To doświadczenie bardzo dużo mnie nauczyło. Miałam okazję, że nowe umiejętności będę wykorzystywała w przyszłej pracy.
To dodawało mi skrzydeł. Najgorsza okazała się jednak pierwsza sesja egzaminacyjna. Bardzo się stresowałam. Całą rodzina mi kibicowała. Gdy przyszedł drugi rok nauki musiałam odbyć obowiązkowe praktyki. Bardzo przyjaznym miejscem okazał się salon kosmetyczny w Poznaniu. Tam bardzo dużo obserwowałam i zdobyłam nowe umiejętności.