Nauka języków obcych jako sposób na zarobek

Zawsze posiadałem talent do języków obcych. Już w szkole średniej wszyscy uważali mnie za lingwistę i twierdzili, że z pewnością będę pracował w zawodzie z tym związanym. Ze wszystkich przedmiotów językowych miałem bowiem same piątki i szóstki, nie ważne czy był to angielski, francuski i polski.

Szkoła języków obcych – praca jako wykładowca

szkoła języków obcychNigdy nie zastanawiałem się z czego to wynika. Po prostu nauka w tej dziedzinie była dla mnie strasznie prosta i przyjemna. Posiadałem również jakąś wrodzoną intuicje i potrafiłem po prostu zrozumieć dany język, a nie się go bezsensownie uczyć. Wiadomo bowiem, że same słówka nie zagwarantują nam tego, że nasza komunikacja będzie na wysokim poziomie. O wiele ważniejsza w tym przypadku jest praktyka i najzwyklejsza rozmowa. W młodości więc rozmawiałem dużo z ludźmi z innych krajów, aby poznać ich kulturę i język. Używałem do tego najprostszych komunikatorów internetowych, które dawały mi dostęp do wręcz nieskończonej bazy osób. Kiedy więc skończyłem studia znałem już angielski, francuski, niemiecki i hiszpański w stopniu biegłym, a jeszcze kilka komunikatywnie. Zacząłem więc szukać pracy, która będzie mnie satysfakcjonować. Przyjęła mnie szkoła języków obcych Katowice, jako wykładowce, który miał uczyć kilku języków. Właśnie to, że znam ich więcej niż jeden zagwarantowało mi dobrą posadę i bardzo wysokie zarobki. Prowadziłem jednak głównie kursy języka angielskiego i francuskiego dla dorosłych.

Szkoła językowa chciała mi również wcisnąć dzieci ale kategorycznie odmówiłem. Nie chciałem bowiem zajmować się kimś, kto nie docenia mojej pracy i nie wkłada w to co najmniej tyle wysiłku co ja. Właśnie praca z dorosłymi dawała mi taką satysfakcje i sprawiała, ze byłem szczęśliwy.

Więcej informacji można znaleźć na stronie: http://ence.pl