Ogrody wielkich posiadłości

Niektórzy mają w życiu szczęście, że posiadają więcej pieniędzy niż są w stanie wydać. Dobre inwestycje, ciężka praca czy nawet wygrana na loterii sprawia, że stać ich na rzeczy które są nieosiągalne dla zwykłego śmiertelnika.

Ogrody przy wielkich posiadłościach zapierają dech w piersiach

Świat szybkich samochodów i ekskluzywnych posiadłości staje przed nimi otworem. Niekiedy jednak życzenia niektórych bogaczy są tak nietuzinkowe, że nawet firmą świadczącym usługi dla takich ludzi, wydaje się to ekstrawaganckie. Pierwszą rzeczą, na jaką zwracają uwagę nowobogaccy, jest metraż posiadłości. Wielka przestrzeń użytkowa jest tym czego pragną. Obowiązkowe dwa pietra i spora przestrzeń niezabudowana, są niezbędne aby milioner mógł się na nic pochwalić dorobkiem swojego życia. Oczywiście z reguły korzystają oni z pomocy modnych i doświadczonych projektantów, często jednak wiele szczegółów wprowadzają sami. Czyni to ich posiadłość jedyną w swoim rodzaju i zaskakującą dla każdego kto kiedykolwiek miał zaszczyt ją odwiedzić. Ogród jako pierwszy zwraca uwagę wjeżdżającego do takiego domostwa. Począwszy od widowiskowej bramy, która rozmiarom dorównuje słoniowi, zaczynamy niezwykłą podróż po ekskluzywnej posiadłości. Podążając dalej wąskimi ulicami często trafiamy na małe rondo, które staje się przedsionkiem domostwa. Po drodze możemy podziwiać wspaniałe okazy natury, takie jak wysokie dęby, krzewy czy idealnie zielona trawa. Oprócz tego znajdziemy przeróżne elementy które silnie inspirowała mała architektura miejska. Często spotykamy posągi, fontanny czy duże donice z egzotyczną, kolorową, roślinnością.

Obowiązkiem jest również przestronna ławka parkowa, która w ciepły dzień umożliwia komfortowe podziwiania całego ogrodu. Elementem który go łączy z domem z reguły są wielkie schody przyozdobione w płytki tarasowe. Za nimi rozciąga się prywatna przestrzeń życiowa takiego milionera.