Z bratem mieliśmy dość bliskie kontakty i często spędzaliśmy razem czas. Ja pracowałem jako przedstawiciel handlowy w firmie oferującej nowoczesne ogrzewanie a brat był budowlańcem. Zawsze znaleźliśmy czas na to, by się spotkać przynajmniej dwa razy w tygodniu.
Zaoferowanie pomocy w kupnie paneli grzewczych
Brat ostatnio dostał nowe zlecenie na budowę domu. Cieszyłem się z tej wiadomości, bo dawno nie miał większych zleceń a kasa była mu potrzebna. Zwrócił się do mnie po pomoc, ponieważ potrzebował jakiegoś oryginalnego pomysłu na ogrzewanie. Posiadałem w ofercie polecane panele grzewcze, które moi klienci bardzo chwalili i postanowiłem pomóc bratu. Miałem kilka różnych paneli w ofercie i podesłałem mu ofertę. Miał sam ostatecznie zdecydować jakie ogrzewanie zamontuje w budowanym domu. Brat zdecydował się na panele na podczerwień, ponieważ były ekonomicznym rozwiązaniem. Zaoferowałem mu pomoc w zakupach. Jako przedstawiciel handlowy tej firmy miałem spore zniżki i dzięki temu brat mógł sporo zaoszczędzić na tym zakupie. Ucieszył się na tę wiadomość i wspólnie pojechaliśmy do sklepu firmowego. Sprzedawcę znałem doskonale, bo często podsyłałem mu zamówienia od swoich klientów. Wskazałem bratu panele grzewcze, które wybrał z katalogu i poprosiłem Jarka, sprzedawcę sklepu, by policzył dla mnie rabat. Faktura została wystawiona na brata, bo tak udało mi się dogadać z szefem, który wyraził już wcześniej zgodę na taki rabat. Dzięki mojej pomocy brat miał załatwione tanie ogrzewanie.
Cieszyłem się, że mogłem pomóc bratu i to było dla mnie wyjątkowo ważne. Zawsze mogliśmy na sobie polegać i tak powinno być zawsze. Brat wybudował dla klienta piękny dom z nowoczesnym i energooszczędnym ogrzewaniem. Klient był zadowolony z jego usług.