Od kliku lat mieszkam na wsi. Zawsze marzyłam o tym aby mieć własne małe gospodarstwo domowe. Posiadanie własnego pola uprawnego i kilku zwierząt gospodarskich było spełnieniem wszystkich moich marzeń. Nie mogłam się doczekać aby realizować wszystkie swoje plany, i mieć własne ekologiczne produkty.
Produkcja własnych serów
Gdy kupiłam pierwszą kozę byłam z siebie bardzo zadowolona. Kozie mleko jest bardzo zdrowe i mogą je pić alergicy. Nie miałam tyle ziemi aby mieć krowę lecz na kozę było wystarczająco dużo miejsca. Głównym celem trzymania kozy było właśnie pozyskiwanie mleka. Już po kilku miesiącach widziałam, że mleka jest coraz więcej, a nie miałam z nim co robić. Nie chciałam aby się marnowało dlatego zaczęłam zastanawiać się co mogę zrobić z nim zrobić. Najpierw postanowiłam produkować twaróg i ser topiony. Jednak były to produkty, które nie miały długiego terminu przydatności. Produkcja sera jest doskonałym sposobem na przedłużenie przydatności do spożycia mleku. Zatem sery długodojrzewające z koziego mleka miały pomóc mi w niemarnowaniu jedzenia. Produkcja sera jest zadaniem czasochłonnym ale i bardzo interesującym. Sery dojrzewające dzieli się na dwa rodzaje. Sery dojrzewające przy udziale bakterii lub przy udziale pleśni. Ser odpowiednio przechowywany może być przydatny do spożycia przez bardzo długi czas. Ser długodojrzewający ma bardzo szlachetny smak przez wielu określany jako bardziej pikantny i wyrazisty. Wielu wyczuwa w takich serach nutę orzechową co podkreśla ich specyficzny smak. Grupa konsumentów lubiących tego typu sery stale rośnie. A produkcja serów które długo dojrzewają jest o wiele prostsza niż tych o krótkim terminie przydatności.
Moja mała produkcja serów okazała się strzałem w dziesiątkę. Nie tylko nie marnuję mleka, ale również mam sposób na to aby mleko miało dłuższy okres przydatności do spożycia. Jest to dla mnie bardzo ważne. Wielu znajomych oraz sąsiadów przychodzi do mnie po ser, co dodatkowo utwierdza mnie w przekonaniu że był to dobry pomysł.