Dzisiejsza technologia daje nam naprawdę bardzo duże pole do popisu, pod względem automatyzacji. Co jednak jest potrzebne, jeżeli chcemy wprowadzić automatyzację?
Jakie części poza przekładnikiem prądowym są potrzebne
Potrzebować będziemy do tego układy sterujące. Układy sterujące, mogą być stosowane do naprawdę wielu czynności takich jak sterowanie bramą, furtką, garażem itp. Dodatkowo możemy budować robota, którzy przywiezie nam choćby napój z lodówki lub pomoże nam ze skarpetkami na podłodze. Dodatkowo istnieje możliwość sterowania światłem w naszym domu, roletami, wentylacją itd. No nie oszukujmy się – dzisiaj każdy wie, że jest możliwe zrobienie takich rzeczy, jednak wiele osób nie ma bladego pojęcia jak coś takiego zrobić i to niewielkim kosztem. Ogólnie najważniejsze, to znaleźć odpowiednie elementy. Sterownikiem może być słynne już malinowe pi, dalej mogą być przydatne styczniki elektryczne (o różnej mocy), przekładnik prądowy, przekaźnik itp. Wiadomo, że przyda nam się kilka rezystorów, kondensatorów, tranzystorów i bardzo dużo kabli. Jak dużo? To akurat zależy tylko i wyłącznie od tego, jak duże mamy wymagania, co do zasięgu automatyzacji domu. Im więcej chcemy zautomatyzować, tym więcej kabli i urządzeń potrzebujemy.
Dodatkowo, przydałby się jakiś przycisk bezpieczeństwa, który odcinałby te urządzenia. Wyłącznik krańcowy, mógłby się w sumie nadać. Dodatkowo oczywiście można użyć wyłączniki kompaktowe jako wyłączniki do działania naszej maliny, żeby nie musieć wyłączać z prądu za każdym razem, kiedy chcemy ją zrestartować, lub zwyczajnie wyłączyć, chociaż wydaje mi się, że w takim przypadku powinna ona chodzić niemal non stop, żeby nasz dom był inteligenty cały czas. W późniejszym artykule będę starał się opisać co można więcej wykonać, jak powinno być to mniej więcej połączone, oraz jak to zrobić, żeby nic się nie spaliło, ani nic się nie uszkodziło.
Automatyzacja domów to dzisiaj pożądany temat. Warto więc się rozwijać w tym temacie, żeby nie zostać z naszymi informacjami daleko w tyle.
Źródło: